kup teraz

Basia


Mam 28 lat i w zasadzie od zawsze miałam problem z regularnym jedzeniem i podjadaniem słodyczy. Zwalałam winę na pracę, dziecko i inne obowiązki. Chodziłam na ćwiczenia, wylewając siódme poty i nie uzyskując przy tym żadnych zadowalających efektów. Teraz już wiem, że problem był głównie w sposobie żywienia. Zrozumiałam, że 70% sukcesu to nie ćwiczenia lecz jedzenie, regularne jedzenie. Dzięki zmianom jakie we mnie zaszły czuję się atrakcyjniejsza i nie wstydzę się swojego odbicia w lustrze.  Wcześniej nie wyobrażałam sobie dnia bez czekolady, teraz wiem, że ona do szczęścia nie jest mi w ogóle potrzebna.